Cześć kochani,
Lato zagościło u nas na dobre, a wraz z nim nasila się ilość insektów w naszym otoczeniu. Niektóre z nich są przyjazne, a niektóre powodują ukąszenia. Jak w naturalny sposób sobie ulżyć, gdy nas coś ukąsi?
Użądlenia pszczół, szerszeni, trzmieli i os.
Niezależnie co nas użądli należy pamiętać, że nie powinno się wyciskać ani wysysać żądeł. W przypadku pszczoły, która po użądleniu pozostawia w ofierze żądło, należy je delikatnie wyciągnąć nożem lub pilniczkiem. Złym pomysłem jest wyciąganie go pęsetą, ponieważ haczykowate zakończenie żądła wyciągane pionowo w górę dodatkowo przysporzy nam bólu. Wyciskanie miejsca po użądleniu nie jest wskazane ponieważ możemy przebić pęcherzyk jadowy znajdujący się na zakończeniu żądła. Przebity pęcherzyk uwolni truciznę.W przypadku os przebity pęcherzyk uwalnia zapach, przyciągający inne osy.
Jeżeli nie jesteśmy uczuleni na jad żadnego z w.w. owadów nic groźnego nam się nie stanie. Możemy jednak ulżyć sobie w bólu i zastosować jeden ze sposobów. Im szybciej wspomożemy leczenie użądlenia tym czas dyskomfortu będzie krótszy.
- Zimny okład – ochłodzenie miejsca użądlenia ukoi ból i pieczenie.
- Cebula – położenie plasterka cebuli lub lekkie pocieranie miejsca użądlenia uśmierzy świąd
- Czosnek – rozgnieciony ząbek czosnku położony w miejsce użądlenia, a następnie zmyty wodą sprawi, że ból i świąd ustąpią.
- Papaja – zawarta w niej papaina pomaga w leczeniu trudno gojących się ran. Położony kawałek owocu w miejscu ukąszenia, uśmierzy ból i pieczenie
- Ocet – przetarcie miejsca użądlenia wacikiem nasączonym w occie sprawi, że świąd ustąpi.
- Chrzan – Papka z tartego chrzanu nałożona na bolące miejsce zmniejszy uczucie świądu.
- Soda oczyszczona – zmieszana z wodą zneutralizuje kwas mrówkowy, dzięki czemu swędzenie ustanie. Moim zdaniem to najskuteczniejszy środek.
- Amoniak – Pasta powstała poprzez zmieszanie amoniaku z wodą zneutralizuje miejsce użądlenia.
- Błoto – może być zarówno zwykłe jak i „kosmetyczne” np. z Morza Martwego. Do błota trzeba dodać kilka kropel wody, by powstała papka. Można wzbogacić go także glinkami. Całość należy przewiązać gazą lub innym jałowym przewiewnym opatrunkiem.
Gdy wybieramy się na łąkę czy w miejsce gdzie przewidujemy, że będziemy mieć kontakt z osą, pszczołą czy szerszeniem wybierajmy jasne, najlepiej białe ubrania. Owady te bardziej lecą do ciemnych kolorów. Intensywne zapachy naszych ubrań również przyciągną owady.
Ukąszenia komarów
Siedząc przy grillu czy nad jeziorem często zostajemy pogryzieni przez komary. Te małe insekty pomimo, że w większości nie groźne potrafią dać nam w kość. Jeżeli już zostaniemy pogryzieni warto wiedzieć jak sobie pomóc.
- Cytryna – sok z tego owocu załagodzi świąd skóry. Wystarczy potrzeć miejsce ukąszenia wacikiem zamoczonym w soku z cytryny lub kawałkiem tego owocu. Zabieg należy powtarzać parokrotnie w ciągu dnia.
- Natka pietruszki – papka ze startej pietruszki nałożona na miejsce ugryzienia i pozostawiona na kilka minut zmniejszy skutki ukąszenia.
- Kapusta biała – liść tej rośliny przyłożony do chorego miejsca załagodzi świąd
- Cebula – wacik nasączony sokiem z cebuli przyłożony do miejsca ukąszenia, zmniejszy uczucie swędzenia i pieczenia
- Ziemniak – plasterek surowego ziemniaka przyłożony do ukąszonego miejsca uśmierzy świąd.
- Alkohol – najlepiej spirytus salicylowy – wacik nasączony alkoholem przyłożony do bąbla przyspieszy proces gojenia się ukąszenia. W akcie desperacji możemy także popsikać perfumem zawierającym alkohol.
- Olejek eteryczne (np eukaliptusowy, z mięty pieprzowej, bazyliowy) – właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne olejku sprawią, że ból i swędzenie szybko znikną.
- Ocet – nasączony octem wacik przyłożony na bąbla, zmniejszy uczucie świądu
- Węgiel – rozpuszczony w niewielkiej ilości wody (do uzyskania papki) i nałożony na ugryzienie zmniejszy jego skutki.
Ugryzienie kleszcza
Podczas wycieczek do lasu czy podczas zabaw w dzikim gąszczu łatwo o wgryzienie się kleszcza.
Gdy już nam się wbije w skórę, musimy się go szybko pozbyć. Najłatwiej chwycić go pęsetą, wykonać półobrotu w lewo, ciągnąc jednocześnie ku górze. W razie komplikacji można wspomóc się igłą. Miejsce po kleszczu przemyć spirytusem. Ponieważ kleszcze niosą ze sobą choroby, dobrze jest skonsultować się z lekarzem i obserwować miejsce ugryzienia.
Istnieje możliwość przebadania „naszego kleszcza” pod kątem posiadanych chorób. Należy zanieść owada do odpowiedniego laboratorium i zlecić badania. Koszt takiego badania to około 200 zł.
Aby kleszcze nie wybierały nas warto na wycieczki po lesie nie ubierać jasnych ubrań. Dobrze jest także osłonić swoje ciało, ubierając długie bluzki, spodnia a na głowie mieć czapkę lub kaptur. Kleszcze mają bardzo wyczulony węch. Spryskanie się olejkami eterycznymi o silnej woni skutecznie je odstraszy.
Niezależnie co nas ukąsi warto po ukąszeniu zażyć wapno na wypadek gdybyśmy nie byli świadomi swojego uczulenia.
Oczywiście jeżeli ktoś jest uczulony na jad któregoś z owadów lub zauważa poważne zmiany na skórze należy skontaktować się z lekarzem. Wówczas doraźnie zastosowanie naturalnych środków nie wpłynie negatywnie, lecz skutki nie przeminą.
A Wy macie jakieś sposoby na ukąszenia? A może znacie inne sposoby jak bronić się przed nimi?
