Cześć kochane!
Dziś przychodzę do Was z fajną alternatywą gumek do włosów-sprężynkami. Ja swoje kupiłam w Biedronce i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolona. Wiem, że to nie są oryginalne „pierścionki” na włosy, ale nie widziałam różnicy pomiędzy jakością obydwu produktów, więc wybrałam te łatwiej dostępne. Sprężynki wykonane są z plastiku. Biedronka w swojej ofercie (z tego co ja spotkałam) miała dwa kolory: przeźroczysty i czarny. Jeśli jednak ktoś jest zainteresowany szerszą gama kolorystyczna gumek to internet jest w stanie spełnić jego oczekiwania. Ja początkowo kupiłam przeźroczyste, a potem dokupiłam czarne.
Przewagą sprężynek nad zwykłymi gumkami jest to, że nie wyrywają włosów i nie pozostawiają odcisków, co w przypadku moich farbowanych, mocno zniszczonych i wypadających włosów jest dużą zaletą. Jest to również zaleta gdy np. rano (w pracy, na uczelni) potrzebujemy mieć włosy wiązane, a popołudniu wolałybyśmy cieszyć się rozpuszczonymi, niepogniecionymi włosami. Sprężynki posiadam od około 6 miesięcy i jak na razie nie rozciągają mi się. Drobne naciągnięcia gumki ręcznie ściskam, dzięki czemu sprężynka ma ciągle taka sama wielkość.
Początkowo obawiałam się, że sprężynki nie utrzymają ciężaru moich włosów, jednak już przy pierwszym użyciu obawy te zostały rozwiane. Sprężynka doskonale utrzymała moje włosy przez cały dzień.
W opakowaniu znajdują się 3 sprężynki. Koszt 3 sprężynek wynosi 10 zł.